Bluza damska Power Stretch Pro 080300





Opis
Bluza bardzo podobna do klasycznej 80000, skonstruowana specjalnie dla sylwetki o większym biuście (rozmiary według tabeli MM- zobacz) Idealna dla Pań, które nie czują się dobrze w płaszczących biust ubraniach uniseksowych. Ma dopasowany krój, płaskie szwy, przedłużony tył, wysoką i miękką stójkę, która pozwala dokładnie osłonić szyję w zimne dni. Materiał na stójce, podobnie jak i w bluzach 80000 jest odwrócony tak, że szyi dotyka zawsze miękka wewnętrzna strona dzianiny. Rękawy są przedłużone i zakończone łapką z dziurką na kciuk, co pozwala dodatkowo ogrzać dłonie w chłodne dni ( lub na zimnej kierownicy samochodu czy roweru) i da się łatwo schować, kiedy nie jest potrzebne.
Więcej o dobieraniu koloru i koloru nici na naszym BLOGU
Rozmiar "na miarę" za dopłatą, ustalaną indywidualnie (zobacz dział tabela rozmiarów)
Dane techniczne
Materiał | Power Stretch Pro |
Rozmiar | 36, 38, 40, 42, 44, 46 (rozmiarówka wg wiersza MM*) |
Magdalena
Bluza jest cudowna, nie dość że pięknie leży, absolutnie nie pogrubia (a mam rozmiar 46) to do tego jest mięciutka i mega wygodna. Przyjemne ciepło (ale nie gorąco) czuć od razu po nałożeniu, nie ma uczucia wilgoci na plecach, na co bardzo zwracam uwagę . Pozostaje mi jeszcze wypróbować ją na lodowisku- opiszę wrażenia. Pozdrawiam serdecznie, Wasza nowa i pewnie stała klientka.
Małgorzata
Bluza doskonale sprawdziła się do jazdy na długich wycieczkach rowerowych. Jest bardzo miła w dotyku, cieplutka, ale nie za goraca. Na wierzch tylko lekka wiatrówka i wiosenne chłody już mi nie straszne. Myślę, że w zimie rownież będzie bardzo komfortowo, nawet przy lekkiej kurtce. Jak dla mnie rewelacja. Do tego osobisty dobór koloru materiału i szwów, jak i szycie na wymiar - mistrzostwo. Za chwilę domówię jeszcze spodnie i skarpetki, by móc spokojnie zasnąć, po wyczerpującej całodniowej jeździe, w namiocie. Gorąco polecam :)
Małgosia
Najcudowniejsza bluza jaką kiedykolwiek miałam. W górach sprawdza się rewelacyjnie. Jest tak lekka, cieplutka i miła, że aż mi trudno uwierzyć, że posiada te wszystkie cechy naraz. No i ten kołnierz! Wcześniej nigdy nie zapinałam zamka przy szyji, bo mnie drapał i denerwował. A w tej bluzie w trakcie kilkudniowego zimowego trekkingu, nie założyłam buffa ani razu tylko po prostu zapinałam zamek. Materiał jest tam wyjątkowo milutki. Przy mżawce, wywaleniu na wodnisty lód, bluza nie przemokła. Całym sercem polecam.